Godzina 16.30
Ósma kolejka głosowania. Wojtyła słyszy swoje nazwisko – wybrali go. 99 głosów za Polakiem!
W Kaplicy Sykstyńskiej pod potężnym freskiem Michała Anioła ,,Sąd ostateczny”
dokonuje się przełom w Kościele katolickim. Po przeszło czterech wiekach
papieżem zostaje ktoś spoza Włoch. To człowiek Europy Środkowowschodniej,
gdzie Kościół musi walczyć o przetrwanie z komunistyczną władzą, która w ciągu
trzydziestu lat panowania nie szczędziła środków, żeby duchownym utrudnić życie.
Wybrańcem kardynałów jest Polak. Wybór Wojtyły to szok dla Związku
Radzieckiego, gdzie na mocy partyjnych i państwowych decyzji religia została
praktycznie zakazana.
Zmieszany Wojtyła wysłuchuje pytań z ust kardynała prowadzącego wybory: ,,Czy
przyjmujesz ? Jakie imię przyjmiesz ?” Z twarzy Karola Wojtyły znika napięcie,
nabiera uroczystego wyrazu. Kardynał odpowiada: ,,W posłuszeństwie wiary
wobec Chrystusa, mojego Pana zawierzając Matce Chrystusa i Kościoła –
świadom wszelkich trudności – przyjmuję”
Kardynałowie wyrażają swój aplauz. Karol Wojtyła obwieszcza: ,,Jan Paweł II”
Zadowoleni kardynałowie podchodzą po kolei do papieża, by oddać mu hołd.
Kardynałowie intonują chorał: ,,Deum laudamus” Ciebie, Boże, chwalimy.
Godzina 18.18
Znad komina nad Kaplicą Sykstyńską wznosi się biały dym, obwieszczający wybór
papieża, a z tłumów zgromadzonych na placu św. Piotra dochodzi okrzyk: ,,HABEMUS PAPAM !”( Mamy papieża ).
Godzina 18.44
W lodżi Bazyliki ukazuje się kardynał Pericle Felici, który wypowiada tradycyjną
formułę: ,,Zwiastuję wam radość wielką – mamy papieża: Najdostojniejszego i
Najprzewielebniejszego Pana Świętego Kościoła Rzymskiego, Kardynała
Karola Wojtyłę, który przybrał sobie imię Jan Paweł II.”
Godzina 19.20
Jan Paweł II w bardzo dobrym nastroju, wychodzi na balkon Bazyliki, by
pozdrowić zdumiony Rzym i świat.